|
0:3 (0:2) |
|
Wisła Borek Wielkopolski |
|
KS Ludwinowo |
|
Czas spotkania: 90 min.
W rozegranych w Borku Wlkp. derbach powiatu gostyńskiego Klub Sportowy Ludwinowo pewnie pokonał miejscową Wisłę. Do zwycięstwa Nasz zespół poprowadził Nikodem Kozak, strzelec dwóch bramek. Z kolei „antybohaterem” spotkania był zawodnik gospodarzy Cezary Tomczak, który za brutalny faul na Karolu Lisiaku otrzymał czerwoną kartkę i już w pierwszej połowie opuścił plac gry w znaczący sposób osłabiając swój zespół.
Nasz zespół do tego meczu przystąpił w nieco okrojonym składzie, czego efektem była zaledwie 14-osobowa kadra meczowa. Najpoważniejszym osłabieniem wydawała się być absencja Łukasza Cebulskiego, którego zastąpił (jak się później okazało, bardzo dobrze) Kacper Kędziora.
Pierwsza połowa meczu przebiegała pod dyktando Naszych zawodników, którzy dobrze operowali piłką, w konsekwencji czego stwarzali dużo groźnych sytuacji pod bramką Wisły. Po raz pierwszy o sile Naszej ofensywy gospodarze przekonali się w 15 min. Wtedy to, po długim podaniu Miłosza Urbańskiego, piłka minęła Szymona Andrzejczak i trafiła do Nikodema Kozaka, który w sytuacji sam na sam z Adamkiewiczem dopełnił tylko formalności i Nasz zespół prowadził 1:0.
Kluczowym momentem meczu była sytuacja z 35 min. Wówczas za brutalny faul na Karolu Lisiaku czerwona kartę obejrzał Cezary Tomczak, który resztę spotkania musiał oglądać z trybun. Ta sytuacja zmotywowała gości jeszcze bardziej. W 40 min. długie krosowe podanie od Szumnego otrzymał Daniel Knecht, ten dośrodkował idealnie na głowę Kozaka, który pewnym strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy.
W drugiej połowie zespół Wisły zagrał bardzo ambitnie i ofensywnie. Stworzyli kilka ciekawych sytuacji ale nie potrafili oddać celnego strzału na bramkę Banaszaka. Nasz zespół wyprowadził kilka groźnych kontrataków, ale brakowało ostatniego, dobrego podania. Trzecia i ostatnia bramka meczu padła w 67 min. Piłkę na własnej połowie stracił Tomasz Gawroński. Nasi zawodnicy wymienili kilka podań, po których piłka trafiła do Kozaka. Ten wyłożył piłkę Karolowi Lisiakowi, który umieścił ją w bramce, ustalając wynik meczu na 3:0.
1.
Krzysztof Banaszak
2.
Szymon Kajoch
3.
Tomasz Szumny
4.
Kacper Kędziora
5.
Robert Stachowiak
6.
Karol Lisiak 65"
Bogusław Piotrowiak
7.
Miłosz Urbański (1 asysta)
8.
Grzegorz Chorała
9.
Daniel Knecht (1 asysta)
10.
Nikodem Kozak (1 asysta)
60"
Patryk Knecht
11.
Jakub Szczęsny
1.
Artur Krzyżostaniak
Karol Lisiak
Bogusław Piotrowiak
Nikodem Kozak
Patryk Knecht